Drodzy Uczniowie! Dzisiaj zamieszczamy dla Was 

przepisy na zdrowe i smaczne desery...

Pomysły zaczerpnęliśmy z książki p. Katarzyny Maciejko- Zielińskiej

 pt. ,,Zdrowe słodkości na każdą porę dnia". 

Książka znajduje się 

w naszej bibliotece. Zapraszamy do wypożyczania.

Chrupiący deserek z morelami na dwie porcje

Składniki:

60 g ciasteczek owsianych

6 średnich moreli

200 g zmielonego chudego lub półtłustego twarogu

4 łyżki jogurtu greckiego

skórka z 1/2 cytryny

3 łyżeczki miodu

2 garści orzechów nerkowca ( można je zastąpić innymi)

dodatkowo szczypta cynamonu

Przygotowanie:

Ciasteczka pokruszyć w dłoniach na małe kawałki.

Morele przepołowić i pokroić na cząstki.

Twaróg dokładnie wymieszać z jogurtem, miodem i skórką cytrynową.  W razie potrzeby dosłodzić.

Połowę pokruszonych ciasteczek ułożyć na dnie szklanek lub pucharków. Wyłożyć połowę serka, przykryć pokrojonymi morelami i resztą masy serowej. Na górę wysypać drugą porcję pokruszonych ciasteczek  

 i orzechy. Całość można oprószyć cynamonem. Schłodzić.

                A teraz przepis na domową nutellę

Składniki:

200 g orzechów laskowych

125 ml mleka krowiego lub roślinnego

4 łyżki kakao

3 łyżki miodu (można dodać więcej)

50 ml oleju rzepakowego

Przygotowanie:

Orzechy podprażyć na suchej patelni, aż się lekko przypieką   i skórka będzie ładnie schodzić. Można  je również wysypać na blachę i podpiekać przez 10-15 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni C (termoobieg) lub 180 stopni C (góra-dół).

Podprażone orzechy wysypać na suchą ścierkę i pocierając nią o blat lub między dłońmi, pozbawić je skórek. Nic nie szkodzi, gdy trochę skórki zostanie, ale ważne, żeby nie było jej zbyt wiele, bo jest gorzka i doda nutelli niepotrzebnej goryczki.

Mleko (szczególnie krowie) zagotować i przestudzić.

Orzechy wsypać do blendera o dużej mocy (słabszy nie zmieli ich na pył). Dodać resztę składników (mleko dolewać stopniowo, aż do osiągnięcia oczekiwanej konsystencji)            i wszystko zblendować na gładką i błyszczącą masę. Sprawdzić, czy nie trzeba dosłodzić.

Krem przełożyć do słoiczków i przestudzić. 

 
A teraz coś do deseru.

"Linka niedawno dowiedziała się, że ma siostrę, którą mama oddała kiedyś do domu dziecka. Ma także ojczyma, z którym nie do końca potrafi się porozumieć. No i braciszka, który ciężko przeżywa rozstanie rodziców. W dodatku Linka idzie do liceum i po wakacjach musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości i nowej klasie. Nie jest łatwo, szczególnie, że jej chłopak wyjechał do Londynu. Czy uda jej się znaleźć pracę i zarobić na czesne w szkole marzeń? Czy związek z Adrianem przetrwa? Związek, który nie zawsze smakuje jak czekolada mleczna. Częściej ma smak czekolady z chilli.
                                                                         Dalsze losy Linki z Kawy z kardamonem."

Książka Roku 2011, nagrody Donga i wpisana 

na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej

ŻYCZYMY SMACZNEGO !!!